sobota, 23 listopada 2013

Makaron z sosem (ale jakim!)


Obiad w stylu "nie-chciało-mi- się-iść-po-zakupy-i-trzeba-było-kombinować-z-tego-co-jest", no to tak
- makaron razowy, do tego sos kilkuskładnikowy:
- dwie małe czerwone cebulki i 2 ząbki czosnku pokrojone drobno i podsmażone na oliwie
- do tego pokrojony w kostkę duży pomidor i pokrojony na kawałeczki kawałek łososia
- dodać sera pleśniowego (gorgonzola), aby się przyjemnie rozpłynął
- curry, czerwona papryka, tymianek, pieprz (ma być ostro i aromatycznie)
- wkroić cały pęczek koperku

można by podlać białym winem, no ale wina w chacie brak....





Szarlotka kuzynki


Nieco zmodyfikowana wersja szarlotki wg przepisu kuzynki Marty - moja w wersji bezglutenowej:
- szklanka kaszki ryżowej bezglutenowej dla dzieci
- 2 jajka
-  pół szklanki oliwy
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- cynamon, imbir w proszku, kurkuma
- pokrojone w plastry jabłka (razem ze skórką)
- starty na tarce świeży imbir

Upieczone w 40 minut w 200 stopniach, w formie keksowej

I cały dom pachnie i aż by się chciało, aby za oknem śnieg padał (bim bom)



niedziela, 17 listopada 2013

Granola

Czas na granolę złocistą, podpieczoną i lekko przypaloną. To na blaszkę (koniecznie wyłożoną papierem do pieczenia) wysypujemy:
- płatki owsiane
- rodzynki
- żurawinę
- orzechy
- migdały
- co tam jeszcze mamy w zapasach (ja miałam skórkę pomarańczową i figi)
- obficie cynamonem i imbirem też (musi być charakterna ta nasza granola)
- polewamy wszystko miodem złocistym (np. spadziowym) i mieszamy, mieszamy...
- do piekarnika i niech się złoci!

Można podjadać na sucho, ale lepiej smakuje z jogurtem naturalnym