niedziela, 1 września 2013
ciasto jesienne
Nie ma co się oszukiwać - jest jesień, inne światło, inne kolory, no i te jabłka... zatem ciasto jesienne na osłodę i na pożegnanie lata.
ciasto:
- 3 jajka + szklanka cukru + mała kostka masła (osełka) rozpuszczona i ostudzona --> utrzeć na masę
- dodać 2 szklanki mąki krupczatki, pół proszku do pieczenia, szczypta soli oraz 2 duże łyżki gęstego, greckiego jogurtu
- ucierać, ucierać, ucierać... tak długo, aż ciasto będzie puchate (bo i pierwowzorem jest ciasto "puchatka", na które przepis Gabrysia Borejko dostała od swojej kuzynki Joanny)
- wylać na blachę (ja na tortownicę akurat, bo miałam ochotę na ciasto okrągłe)
na wierzch:
- pokroić w kostkę 2 duże jabłka (ze skórką! wszak ona najcenniejsza)
- zetrzeć skórkę z cytryny i wycisnąć sok z połowy tej cytryny
- duuuużo cynamonu, szczypta imbiru
- dodać pokruszonąchałwę
ciasto do piekarnika nagrzanego do 180 C, piec 40 minut - ma być wyrośnięte i nie przesuszone!
i ja podam z lodami truflowymi i kawałkami melona
tarta boćwinkowa
Zdecydowanie hit sezonu! Ciasto w wersji podstawowej od Sis D., do środka podsmażoa z cebulką i lekko podduszona boćwinka (liście + te małe buraczki pokrojone w cienkie paseczki), pokruszona feta, 1 jajo, siemię lniane i... do piekarnika!
Uprzedzam - można się uzależnić
Subskrybuj:
Posty (Atom)