
u Zosi (mojej prababci) było pudełko z guzikami, na biurku - ulubiona zabawa to grzebanie w tym pudełku, potem do zbiorów zośkowych dołączyły inne odziedziczone guzikowe zbiory, czasem do metalowego pudełka coś się samo dorzuca i tak rośnie, narasta, guzik na guziku, starocie o nowe modele, modne i vintage, pojedyncze i w stadkach guzikowych
jesienią będzie moda na guzikową biżuterię - zaczynam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz